top of page
kOBYL3WSKi
.poezJA
Poezja staje się dzisiaj błądzeniem po pobojowisku i odkrywaniem resztek, aby następnie gromadzić z nich swoistego rodzaju muzeum pamiątek, fragmentów luster, w których moglibyśmy się jeszcze rozpoznać. Kobylewski jest w pełni świadomy tej, dzisiejszej roli poezji, nawet tej ułomnej, fragmentarycznej, wtórnej. W świecie zniszczonym tylko ona zostaje.
(P. Kołodziejski, Wierszobłyski, czyli pudełko poetyckich zapałek Pawła Kobylewskiego, 05.2023 )
Wiersze Pawła Kobylewskiego mają swój jedyny i niepowtarzalny klimat, wspomnianej podróży z mgłą w tle, której nie należy się bać, lecz w głąb której warto podążać, by odkrywać nie odkryte, poznawać niepoznane, by odbyć swoistą i osobistą "Podróż w nieznane”.
(T. Kosik, Czyt-nik, Bytom 2021)
Wydaje się, że Jan z Rossbergu (bohater wiersza pt. "mały traktat nad przepaścią" - przyp. P.K.) mógłby stać się jedną z postaci bytomskiej mitologii, pod warunkiem jednak, że Kobylewski da się poznać znacznie większej liczbie czytelników, zbłądzi wręcz pod „strzechy”.
(L. Engelking, Bytom w literaturze, Bytom 2018)
Kobylewski należy do tych nielicznych debiutantów, którym mówienie w pierwszej osobie udaje się od razu. Wcale sympatyczną cechą podmiotu jego wierszy pozostaje skromność oraz wrażliwość egzystencjalna, pomocna w rozeznaniu duchowego położenia.
(P.W. Lorkowski, Ogród debiutów (32), Topos nr 4/2016)
W dzisiejszych czasach robienie w konwencjach wymaga kunsztu i odwagi.
Raczej wszyscy robią w języku. Paweł Kobylewski robi w konwencjach,
ma kunszt i odwagę, a jego wiersze czyta się z prawdziwą przyjemnością.
(D. Sośnicki, Apokryfy i piosenki, Połów.Poetyckie Debiuty 2014-2015)
Być może właśnie Paweł Kobylewski jest wśród tegorocznych laureatów Połowu autorem najbardziej enigmatycznym: nietrudno się zgubić w jego frapującej, asonansowej poezji, ale wybrzmiewa ona sama z siebie niezwykle dojrzale.
(M. Borkowski, Własne słowa, cudze języki)
bottom of page